Przed snem
Uśpiona przez szczęście, w chłodnym
jedwabiu,
wsłuchana w ciszę i senne marzenie,
czasami tylko mimochodem wspomni,
niedoli dzieje.
Boska sceneria i światło księżyca,
cudowny nastrój znowu ją kołysze,
na dużym granacie niebo się srebrzy,
niebawem przyśnie.
Zaraz przestanie też myśleć o jutrze,
jeszcze chce tylko swe oczy nacieszyć,
przez parę minut popatrzy na gwiazdy,
no i odleci -
w anielski sen, zamykając powieki,
zdmuchnie spojrzenie, pod poduszkę
schowa,
a o poranku znów pełna szaleństwa,
żale pokona.
autor
Ola
Dodano: 2017-03-26 12:08:05
Ten wiersz przeczytano 4387 razy
Oddanych głosów: 119
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (147)
Janina
Irysku to słońce jest na bardzo potrzebne:-)
ewaes:-) tak, to jest to:-)
dziękuję i pozdrawiam:-)
To jest to:)powtórzę za ewaes...ładny wiersz!
Urocze zasniecie, spokojny sen i radosne przebudzenie
z nadzieja na dobry dzien!:)
To jest to:)
Gdy rankiem słońce policzki ogrzeje
żale odejdą dając nadzieję
,że nie przysłoni nam słońca cień
i przeżyjemy cudowny dzień...Pozdrawiam
Super klimacik, a i przesłanie cieszmy się życiem :)
Pozdrawiam.
Bożenko
raz jeszcze krzemanka (Aniu)
Kasiu
Waldi:-) :-)
Angel Boy
dziękuję i pozdrawiam:-)
Dziękuję krzemanka:-)
Tak to jest, jak w jednej ręce trzyma się papieroska a
w drugiej się liczy, wtedy brakuje palców:-) :-)
Dziękuję i pozdrawiam:-) :-)
Często nad ranem właśnie łatwo pokonać smutki i
dlatego mówi się "Prześpij się z tym" :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Przed zaśnięciem najwięcej myśli chodzi po głowie.
Witam Olu .. warto o jutrze już dzisiaj pomyśleć nim
uciekniesz w sen błogi .. bo dziś przemija a jutro
możne spotkasz to szczęście sercu tak drogie ..
Msz w rytmie strof safickich przyjemnie się zasypia.
Myślę, że warto wyrównac do jedenastu sylab wersy:
trzeci, szósty i trzynasty.
Zamiast:
"przez parę sekund niech spojrzy na gwiazdy," czytam
sobie:
"przez parę minut popatrzy na gwiazdy,", ale to nie
mój wiersz. Miłej niedzieli:)
sen przynosi ukojenie
dobrze,że peelka ma silny charakter i dużo pokona
serdeczności:)