przed zaśnięciem
przylepione do kropel
spokojne myśli
układają się wygodnie
w rozgrzanym wnętrzu
miarowym rytmem
powoli usypiają
zatrzymane na ustach
lekkie westchnienie
powieki zawieszone pomiędzy
jawą i marzeniem
z duszą zamkniętą
w objęciach ciała
odpływam na fali
szepczącego deszczu
autor
Donna
Dodano: 2015-05-31 22:22:53
Ten wiersz przeczytano 1542 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
ładny wiersz - szczególnie podoba mi się puenta - jak
zaśnięcie...
Gabi,wena48 dziękuję za wizytę i komentarze, również
życząc miłego dnia.
Piękny Wiersz! Miłego dnia! Pozdrawiam serdecznie!:))
Gabi
Pięknie :)) Miłego dnia demono :)
grusz-ela dziękuję za wypolerowanie tego fragmentu.
Zgrzytało mi w tym miejscu a Twoja rada bardzo mnie
ucieszyła. Zachowałam słowo "zamkniętą", teraz jestem
zadowolona. Podczas pisania ciągle klawisz delete w
tym miejscu, a Ty jednym cięciem świetnie to ujęłaś.
Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkim miłym gościom dziękuję za wizytę i
przychylne komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
fajnie z wyobraźnią. pozdrawiam
lubię zasypianie przy muzyce deszczu bębniącego w
parapet i szyby,,,ciekawie uchwycony te chwile,
pozdrawiam
Ładnie, niektórzy lubią deszczowe zasypianie:)
Ładnie. Deszcz często pomaga zasnąć.
Miłego dnia.
Takiej błogości potrzeba właśnie,
zanim się zaśnie!
Pozdrawiam!
Przed zaśnięciem tak się dzieje nawet bez deszczu :)
Klimat wiersza wprowadza w takie lekkie i przyjemne
odprężenie...
Witaj Danusiu:)
Krople deszczu
Pięknie szepczą w Twoim
Wierszu. Uwielbiam wsłuchiwać
Się w deszcz,jak stuka o parapet:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Lubię deszcz,jego szmer, pukanie, dudnienie. Łatwo się
zasypa. Pozdrawiam.
Podoba mi się. Bardzo. :)
PS. IMHO - /zamkniętą/ bym pominęła. Albo zmieniłabym
szyk:
/z duszą zamkniętą
w objęciach ciała/