Przedświąteczne myśli ...
Przytulam się mocno do ciebie
zwłaszcza teraz składając życzenia
wiesz przecież ile dla mnie znaczysz
czytając myśli wprost ze spojrzenia
wyczuwam ciągle twoją obecność
a przy śniadaniu w każdy poranek
trzymasz mą rękę lejąc herbatę
choć ja nie pije z dwóch filiżanek
chociaż minęło kilka miesięcy
wciąż nie potrafię myśli zblokować
myślę że wyszłaś tylko na chwilę
marzę by znowu cię wycałować
wracaj najdroższa z tego spaceru
lub wyślij kartkę z cichą nadzieją
by w święta serce też się cieszyło
i może usta się roześmieją
Komentarze (26)
Wojtku są marzenia, jest i nadzieja. Pozdrawiam
serdecznie
Na pewno usta się roześmieją.
Świetny przekaz.
Pozdrawiam.
:-)
Dziękuję Roxi,tulipanku, dziękuję Romko i przyznam
się,że się stęskniłem.Dziękuję Ewuniu, Sabinko
wszystkim za przeczytanie ,skomentowanie za
odwiedziny.
Ładny wiersz o tęsknocie za ukochaną. Pozdrawiam
Świątecznie Wojtku
Moze byc juz tylko lepiej, wojtasku:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wojtuś napisaliśmy wiersze w podobnym klimacie, wiesz
to ten energetyczny przekaz, co daje wiarę nadzieje i
miłość, która kiedyś zakwitnie piękną czerwoną różą:-)
Pozdrawiam serdecznie i słodko przytulam:-)
póki drzemie w Nas nadzieja jest dobrze
a moze być jeszcze lepiej:)
pozdrawiam:)
wiersz rozmarzony, pełen nadziei
a ta przecież umiera ostatnia
Dziękuję Grażynko i chociaż święta się kończą życzę Ci
wszystkiego co daje Ci szczęście i radość z życia.
Ładnie. Myślę, że serce jeszcze rozraduje się ze
szczęścia. Póki żyjemy, zawsze jest nadzieja.
Pozdrawiam serdecznie. Spokojnej nocy.