PRZEDWIOŚNIE NA JEZIORZE
dzieciom błękitnych żagli
płatki śniegu na nos kapią
wiosny ciągle jeszcze nie ma
chyba szukać jej na mapie
gdzie zielenią szumią drzewa
na jeziorze zaś bojery
lodem aż się zachłystują
a żaglówkę smutną w kącie
wciąż pocieszam tak jak umiem
nie martw się wyjdzie słoneczko
i roztopi kry niewoli
wiatr zadmucha chyżo w skrzydła
aby znowu poswawolić
po kres wody pędzić będziesz
z wichrem ścigać się w jeziorach
i zapomnisz jaka długa
była hangarowa dola
wystartujesz też w regatach
więc manewry przemyśl teraz
kod flagowy zapamiętaj
zwrot przez sztag przećwicz od zera
ach przedwiośnie dobry moment
by na wiosnę się szykować
po co smucić się bez sensu
w górę maszt i naprzód wołaj
Komentarze (32)
Dobre rady ale czy dla dzieci? To zależy od wieku
dziecka, dwuletnie jeszcze z masztem nie poradzi. No
ale dla mamy jej dzieci będą w każdym wieku dziećmi.
Chyba o tych właśnie piszesz. Dobrze prowadzisz rym.
Wiersz bardzo na czasie, a więc"przedwiośnie dobry
moment,
by na wiosnę się szykować,
po co smucić się bez sensu,
w górę maszt i naprzód wołaj".cyt.aut.