Przejeżdżam
każdego dnia mijam go .. jest tak piękny jak moje życie ..
Każdego dnia
przejeżdżam obok
spoglądam z zachwytem
oczu nie mogę oderwać
od ciebie
stoisz milczący
nie wiem czy ktoś zauważa
że tyś to już zabytek
ja widzę piękno
i twoją duszę
witasz przechodniów
od wieków
jesteś dumny
wojnę przeżyłeś
wiele widziałeś
narodziny wesela i śmierć
łez nie uroniłeś
a może tylko nie chciałeś
uczuć nie okazujesz
nie mówiąc nic
chciałbyś powiedzieć
że jesteś martwy
a jednak masz w sobie duszę
tyle radości ludziom sprawiłeś
tym co weszli w twe progi
byli i są szczęśliwy
że mają dach nad głową
przed zimnem chronisz
w upalne chłodzisz
stoisz i milczysz
a ja powoli z życiem się rozstaję
ty stać tu będziesz dalej
i majestatycznie urokiem swoim
na siebie zwracać uwagę
cześć ja jadę dalej
Autor Waldi
i tylko będzie żal że nie mogę go zabrać tam dokąd ja pójdę ..ale będę podziwiał z góry lub dołu ...
Komentarze (19)
No to zaintrygowałeś Mozemy sie tylko domyslać co to
za wspaniały zabytek który Ciebie tak zachwycił
Podoba się wiersz
Pozdrawiam serdecznie Waldi
jakis kosciolek, kapliczka...z tym mi sie kojarzy:) a
wiersz, dlaczego pisales, ze nie twoj? jest uroczy jak
wszystkie twoje :)ale nie zegnaj sie jeszcze, no co
ty!:)
milego dnia:)
Waldi, chyba stajemniczyłeś swojego bohatera. Kto / co
to jest?
Pozdrawiam.
Dobranoc wszystkim tu obecnym ..już odlatuję w stronę
wyrka..