Przemiana
Z serca płynie melodia
cichutka, ledwie słyszalna
zbyt smutna dla innych
więc coraz cichsza
niesłyszalna.
Wtapiam się w nią
znikam
Cisza we mnie
cisza wokół
nie ma mnie
Coś we mnie pękło
zaistnieć chcę.
pragnę by melodia
weselsza była
Lecz w tym smutku
jest jakaś siła
spokój który ogarnia mnie całą
Leniwie wyrywam się
wyłapuję melodię żywszą
w takt niej
poruszam się szybciej
Powracam
autor
Mada44
Dodano: 2022-01-23 06:40:01
Ten wiersz przeczytano 886 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Niemy krzyk zatruwa radość z życia. Dobrze, że pękła
skorupa niemożności i wróciłaś do rzeczywistości.
Wszystko przed Tobą - tylko chciej. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem:)
są takie chwile, ale zawsze trzeba wrócić "na ziemię"
Dziękuję ślicznie za te komentarze.
Zatrzymałam się i przeczytałam ponownie
Wiersz zatrzymuje, wręcz nakazuje pochylic się nad
słowami, poobracac je w myślach...Bardzo ciekawy
Miłego Dnia
" coś we mnie pękło, zaistnieć chcę" bardzo wymowny
wers,trzymaj się zatem cieplutko
Powrót...
Istotne wydarzenie.
Podoba się przekaz. :)
Serdeczności. :)
Ta cisza wewnętrzna, co krzykiem bywa.