Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przemiana

Bo usta wciąż ranią
samotnym oddechem
skazane na ciszę
z wygasłym uśmiechem

to obraz bez wiary
tak płoną marzenia
płakałem nad nimi
to grzechów pandemia

bo myślisz że zginę
opuszczę ramiona
okrywasz mnie smutkiem
że unieść nie zdołam

to wszystko nieważne
ja żyję i czekam
aż ujrzysz w swym sercu
innego człowieka

autor

m13m1

Dodano: 2022-02-05 03:13:36
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

DoroteK DoroteK

czyli jednak jest nadzieja :-)

Pan Bodek Pan Bodek

Czytam z podobaniem.
Wersy zmuszaja do refleksji.

Pozdrawiam serdecznie :)

Sotek Sotek

Ładny refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam
Marek

sisy89 sisy89

Smutny, refleksyjny i piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

JoViSkA JoViSkA

Smutny, refleksyjny wiersz, ale czyta się lekko i
płynnie :)
Pozdrawiam ciepło :)

Mily Mily

Rytmicznie z ładnymi rymami.
A treść zacna.
Pozdrawiam :)

Annna2 Annna2

Słowa moc żelaza mają.
A to ostatnie zdanie mądre.

Zosiak Zosiak

Rytmicznie, ładnie.
Pozdrawiam.

Akaheroja Akaheroja

Czekanie na przebaczenie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »