Przemija...
Pomyśl.
Jedna chwila mija,
by inna mogła nadejść.
Jak jesienią liść z drzewa,
jak zwiędniętego kwiata płatek,
jak łza kiedy płaczę,
wszystko upada i znika
i zapominam.
A potem wyrastają nowe pąki,
po łzach uśmiech,
a kiedy ja umrę
narodzi się mały bóg.
Zycie za życie.
Umrze sknera, niech żyje król.
autor
D.B. COOPER
Dodano: 2008-04-19 14:43:25
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
ujdzie...gdzies posrod setki innych hyhy lekko
zniewieściały ale dam tego plusa hyhyhyhyhyhyhyhy
Niesamowity wiersz. listek opadnie to wyrośnie nowy,
ktoś umrze to gdzieś tam na świecie urodzi się
dziecko! życie za żcyie! wszystko przemija, potem cos
zastepuje to i tak na okrągło
cudowny wiersz o przemijaniu... życie za życie - coś
jak samsara... pięknie...
Ciekawy. Zmusza do refleksji
Podba mi się i to bardzo
Zostawiam plusa
Naprawde wiersz jest pięny