przemija.
Ktoś czegoś zapomniał,
a nawet tego nie miał.
Marzył o wszystkim
kiedy spać się kładł.
Niezliczone skarby, jakich mało.!
On chciał to wszystko mieć
lecz chceć to za mało.
A mówi się inaczej.
A robi się inaczej.
Po upadku patrz na świat baczniej.!
Z dystansem, uważaj na złych ludzi
nie wiesz którzy to
złośc, nawet w najbiższych się budzi.
Nie podawaj ręki wrogom
jeśli chcą posłużyć pomocą
oni nigdy nie chcą dobrze
ich twrze powinny być dla ciebie obce.!
Nie powinieneś ich znać
nie powinieneś nigdy poznać.
Osiągnij to co chcesz i to co możesz
a jeśli coś ci stanie na przeszkodzie
uważaj, nie wykąp się w błocie.!
Nie poddaj się tak łatwo
jak to przychodzi innym,
nie mow ''nie kłamię''
jeśli jesteś winny.
Tak poprostu, chwilą trzeba żyć,
patrzeć na świat
jakby jutra miało nie być.!
Zycie szybko przemija,
różni ludzie, różne sytuajcje
nie zachowuj się jak żmija.!
Często ktoś okłamie, zdradzi,
zponiewiera
nie daj się tak traktować
wkońcu jest jakaś bariera.
Której musisz się trzymać
z którą muszisz iść w parze.
Jestes wielki, wiesz?
A ja o tobie marzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.