@Przepiśnik na życie
jak dziś
pamiętam
u Babci Sabinki zawsze pod ręką
pachnący rumiankiem lipą miętą
brudnopis
miłością do życia pisany
na czysto
zeszycik niebieski
z przepisami na wszystko:
na ból głowy
miłość spełnioną
nalewkę z chabrów
i rwę kulszową
na kołacz drożdżowy
i szarlotkę po-ciotki
na guzik z pętelką
dziecięce markotki
...urywki myśli prostych
bosych
w złocie pisanych
jak pszenne kłosy
wplatane w modlitwy
godzinki nowenny
przyśpiewki wspomnienia
w malunkach niepewnych
zakładkami -
dziecięce włoski
zasuszone zioła
i łzy
a ja dziś
wiem to na pewno
Babcia Sabinka z zeszycikiem pod ręką
z przypisami
post scriptum do życia
czuwa nade mną
jej niebiański brudnopis
czystą miłością pisany
zawsze pamiętam
Komentarze (27)
Ileż tu ciepła...
Wzruszający wiersz.
Pogodnej niedzieli, Moniko:-)
Bardzo sympatyczny wpomnieniowy wiersz. Miłego dnia:)
Witaj Moniko:)
Że też ja nie miałem okazji poznać żadnej mojej
babci:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Super
Rece same skladaja sie do braw:)
W starym brulionie zakodowane,
nasze stare babcie w nim zakochane.
Pozdrawiam Moniko, mojej żony leży na górnej półce po
prawo.
wzruszająca pamięć o babci. (też bym tak chciała
zaistnieć w sercach wnuków)
Zabrałaś mnie tym wierszem do czasów dzieciństwa.
Dziękuję i pozdrawiam :)
Pamiątkę po babci mam na palcu:)a raczej po mamie,
która dostała go od swojej mamy:)
Dobrze mieć coś po bliskich:)
Bardzo ładnie, potrafiłaś przekazać prawdziwe emocje.
Nie ma przepisu na życie, jednego dla wszystkich, ale
z tego przypisu do życia pewnie dałoby się coś
przepisać. Pozdrawiam :-)
Moniczko, aż mi się oczy zaszkliły.
Przypomniałaś pajd chleba pieczonego przez Babcię. I
smalec do posmarowania. Na smalcu była jeszcze
konfitura. Teraz taki zestaw nie do pojęcia.
Papatki.
Prześlicznie Moniś!