@Przesunięcia
rozszerzam się do wewnątrz
tam myśli
w ciepłych uderzeniach o tętnice
łagodnieją
jak góry
po których się do mnie wspinasz
zza siódmego oddechu
gdy kocham parzy usta
lód pęka pod stopami
z rozkoszy
zwijasz palce
jesteś cały
a ja
rozchylona między graniami
doliną różowieję w ciszy
dla ciebie
jestem cała
bo i tak już dawno
przekroczyliśmy granice
prawdopodobieństwa
21.03.2021
Komentarze (37)
witaj
pięknie zmysłowo
dotykasz słowami ciała
delikatny erotyk
.....
....a ja
rozchylona między graniami
doliną różowieję w ciszy
dla ciebie....
serdeczności
Piękny przekaz i piękna metaforyka wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Klimat ciepły?. Rozkoszny! Erotykowi przyznałaś:Miłość
i wcale się nie dziwię, bo góra miłości w dolinie
rozkoszy w przepięknie poprowadzonym Wierszu.
No i to jest erotyk, którego nie można przeczytać i po
prostu pójść dalej. W swojej delikatności jest tak
mocny, że chce się czytać i czytać. Też to, co nie
zostało zapisane. I przekraczać granice
prawdopodobieństwa :-)
Znakomity!
Pozdrowionka :-)
Ach jak pięknie... poprawiłam:) Pozdrawiam serdecznie
Moniko:)
Śliczna metaforyka!!!
Pozdrawiam Moniu :)
Serdecznie dziękuję wszystkim Gościom za obecność i
komentarze :-)
Pozdrawiam Państwa serdecznie, życząc miłego dnia :-)
nie dla mnie ale się podoba :)
pozdrawiam :)
!
Cudowny! Pozdrawiam serdecznie :)
Witam,
bardzo wyraziste przenośnie, nacechowane uczuciami...
Uśmiech,pozdrowienia /+/.
Piętrzą się metafory. Ja lubię. Zwłaszcza gdy każą
głowę rozszerzać.
jak dla mnie to (też) piękny erotyk.
Świetna poezja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Póki mamy bliskich i możemy "rozszerzać się do
wewnątrz" świat zewnętrzny nie jest dla nas groźny.
Nawet nasi "politycy" są bezsilni i jeszcze nie umieją
tego zepsuć.