przez szybę
w nawiązaniu do wiersza joanbielsko "Ej, twoja matka czeka" spojrzenie z innej perspektywy... /popr./
czy widziałeś (tak z bliska) oczy dziecka,
co czeka
z przylepionym do szyby, jak do piersi,
policzkiem?
gdy już wieczór powoli gasi zieleń na
drzewach
drzwi i furtki zamyka, budzi efemeryczne
żywobarwne złudzenie: starą bramę
przekracza
z pięknych snów droga postać, kroków tak
wyczekanych
słychać rytm, wiatr unosi w górę poły
jej płaszcza -
w tempie serca uderzeń rosną skrzydła u
ramion
i pod niebem mknie czystym, mruży śmiechem
powieki
ciepły oddech za chwilę jak szal spadnie
na szyję
tylko głos – dobry, miły, jednak
obcy, daleki
przerwie: przykro mi bardzo, mama dzisiaj
nie przyjdzie
łez już dawno zabrakło i dlatego
niełatwo
spłukać piasek spod powiek, płakać żalem do
boga...
jedni w oczach matczynych gaszą tlące się
światła
inni chcą je zapalać, lecz przez szybę nie
mogą
Komentarze (19)
smutny i pełen prawdy wiersz - tak wyglądają oczy
smutnych czekających na miłość dzieci
w oczach człowieka a szczególnie dziecka odczytać
można wszystko a Twój wiersz przybliżył kochanie przez
małe serduszko najbliższych mimo że nie chcą nie dbają
Wzrusza wiersz i nie pozwala przejść obok tak ważnego
wiersza o wołaniu miłości dla dzieci których nos
przyklejony do szyby i oczy zawsze czekają Bardzo
pięknie napisany Przednia forma Brawo Na tak!
Bardzo wzruszający wiersz... tyle jest dzieci
czekających na matkę, na miłość bezskutecznie.
Zorianno jesteś bardzo empatyczną osobą, pełną
wrazliwości, dlatego tworzysz tak piękne wiersze.
Wow...Piekny wiersz