Przeznaczenie

Kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam
-On jest cudowny- pomyślałam.
Lecz o braku szansy wiedziałam
I lekki upust swoim uczuciom dałam.

Mijały dni i tygodnie
Lecz niestety spędzone samotnie.
Na wakacje wyjechałam
Na chwileczkę zapomniałam.

Kiedy w końcu wróciłam
O innym koledze wspominałam.
Ale później zrozumiałam,
że serce dawno Tobie już oddałam.

Kiedy wreszcie światło w tym tunelu zobaczyłam
O Twoim wyjeździe się dowiedziałam.
Wiele łez wtedy wylałam
bo o uczuciu wystawionym na próbę sobie uświadomiłam.

Czekając na powrót tęskniłam
Rzadko z Tobą rozmawiałam.
Pewnego dnia znienacka wróciłeś
wielką niespodziankę mi zrobiłeś
i na imprezę zaprosiłeś.
Wytańczyliśmy się za wszystkie czasy
że aż połamałam obcasy.

Wracać po tygodniu musiałeś
A ze mną jak z kumplem się pożegnałeś.
I znów czekać postanowiłam
być Twoja przyjaciółką chciałam.

Lecz pewnego dnia nie wytrzymałam
I smsa napisałam.
Chociaż jeszcze nie wiem co
to z niecierpliwością czekam na to.
Może będzie dobrze, może nie
Co by się nie zdarzyło,
Wiem,że tak być będzie miało.

Bo to nie zależy ani od Ciebie ani ode mnie
bo to wszystko przeznaczenie.

czy juz kocham? czy jeszcze nie? to nie zależy ode mnie bo to przeznaczenie.

autor

anuskaa

Napisany: 2006-05-20 Dodano: 2006-05-21 13:48:44

Ten wiersz przeczytano 362 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie