PRZYCHÓWEK
Gdzieś na polu w DISCO, serce jej
szalało.
Dała z siebie wszystko, no i wielu
brało.
Przeminął czas błogi, minął stan
uniesień,
zapukała w okno złota polska jesień.
O zabawie dawno już się zapomniało
i tylko wspomnienie w kołysce zostało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.