Przygoda myszki
Myszka zimą wyszła z norki;
kotek miauknął: ”Mała, sorki”,
i za szyję cap, bidulkę…
(Pewnie chciał jej złoić skórkę!)
Wtem zabolał go pazurek –
zamiast myszki, złapał sznurek…
W norce mama córkę chwali:
”Szalik życie ci ocalił…”
Ola Bielarska
pamiętajmy o szalikach…
autor
bajtYnka
Dodano: 2015-02-04 18:09:29
Ten wiersz przeczytano 1350 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Fajniutki:). Pozdrawiam Olu:)
Super :)))))
Bardzo fajny,na dodatek z dobrym morałem.
Pozdrawiam Cię Olu serdecznie:)
:-))moje klimaty :-)
Pozdrawiam bardzo
kilka razy musiałem czytać tę bajeczkę aby zrozumieć,
ponieważ zamiast "sznurek" czytałem "szczurek" i
"szczurek" i nie wiedziałem co tam robi ten szczurek -
ale doszedłem po sznurku do kłębka...
fantastyczna fraszka z dobrą pointą Pozdrawiam
serdecznie:))
super fraszka z wyśmienitą puentą. :-)
Swietna miniaturka:-) :-) :-)
super :-) przeczytałam mojej córce i obie się śmiejemy
:-)
mądra miniaturka...
Świetny, do tego z doskonałą puentą:)
Fajna udana bajeczka. Super. Pozdrawiam milutko.