PRZYJACIEL
Byłam twoim natchnieniem
Ulotnym snem , marzeniem
Lecz wszystko się skończyło
Znalazłeś wreszcie swą miłość
Wiedziałam ,że tak będzie
Bo mnie ostrzegałeś
Ze jesteś przyjacielem
I serca mi nie oddałeś
Lecz ja się pogubiłam
Bo gdy mnie całowałeś
Złudzeniem się karmiłam
Że miłość mi dawałeś
A teraz wiem już o tym
To było uniesienie
Przelotne , krótkie psoty
Schronienie przed cierpieniem
Wiedziałam a jednak to tak bardzo boli...
autor
aiha
Dodano: 2006-09-27 10:25:19
Ten wiersz przeczytano 875 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.