Przyjdź i zostań
Na podwórku szaro od rana,
Cisza rozdziera me uszy,
Przyjdź do mnie i zostań, kochana,
By ukoić niepokój mej duszy.
Przyjdź do mnie, by wróciły me sny
I znikły łkające rozpacze,
Zostań ze mną i utrzyj me łzy,
Jeżeli zobaczysz, że płaczę...
Przyjdź do mnie teraz i zostań tu,
By uśpić myśli mych wojnę,
Zostań na noc i zbudź mnie ze snu,
Jeśli będę spać niespokojnie...
Potrzebuję ciebie od rana,
Zimne łzy zbierają się w oku,
Przyjdź do mnie i zostań, kochana,
By ukoić mej duszy niepokój.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.