Przyjdzie dzień
spadnie na nas ten dzień
może tej jesieni
ja wiem to na pewno
wszystko się odmieni
tylko się wypłacze
otrząśnie się z liści
wilgoć mgieł osuszy
to marzenia ziści
wtedy wzejdziesz słońcem
nad mym horyzontem
nasz świat się wypełni
namiętności wrzątkiem
dłoń twoją uchwycę
i zabiorę w drogę
dotyk nam ją wskaże
i fantazji wodze
dzień listopadowy
zapachnie jaśminem
wszystko co dzieliło
skarleje lub zginie
wtedy spełnień morze
rozpuści fal grzywy
z rozkoszą poniesie
wprost do wysp szczęśliwych
Komentarze (6)
Jaśmin w listopadzie, wyspy szczęśliwe, po prostu
rozkosz:))
Piękny jak pieśń miłości co zawsze pokona przeciwności
i będzie Ładna poezja o miłości + Pozdrawiam:)
Pięknie, romantycznie, ale czy napewno tej jesieni?
Zyczę spełnienia.
Warto mieć nadzieję i spełniać marzenia...
oj też bym tak chciała , romantycznie ... :)
Ładny wiersz, jest nadzieja, daję +