Przyrodnicze perpetuum mobile
Obudziła się nagle koronkową zielenią,
Złotymi łanami rzepaków ścielącymi pola,
Błotnymi kaczeńcami tańczącymi ze
słońcem.
Wkrótce żaby rozpoczęły swój koncert.
Mniszkowymi gwiazdkami pachniała potem
łąka
a pod lazurem nieba zawisł głos
skowronka.
Był maj, a potem przyszło lato
i jesień
i zima.
I znowu się wiosna obudziła.
Przyrodnicze perpetuum mobile.
autor
elka 123
Dodano: 2017-06-13 11:14:18
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
..i tak od początku świata coroczne odrodzenie wiosny
itd...
bardzo dobry wiersz :-)
pozdrawiam - miłego dnia:-)
I tak wkoło Macieju. Ładnie o tym.
podoba mi się wiersz, i kółko się kręci... a właściwie
Ziemia :)
Lubię takie wiersze.
Tak świat się kręci.
cudnie
przyroda się nie zmienia, a my tak.. i to już nie jest
w porządku :):):)
prawdziwe słowa pozdrawiam
Oby tak było już zawsze:)
Pozdrawiam:)
https://www.youtube.com/watch?v=RsfEYeMR68w
Takie koło toczy się rok za rokiem. Pozdrawiam
I budzić się będzie i będzie.