Przysięga …
Inspiracja wiersza ,,Co Bóg złączył ".. Autor Krzemanka ..
są przysięgi ..
które można zerwać
jak etykietkę z butelki wina
bo cóż jest winna Bogu ducha dziewczyna
ona uwierzyła w słowa ukochanego
on ją oszukał ..
przysięgał na wierność dobre i złe
nie wspomniał
że będzie traktował ją źle
zataił to przed tobą i Bogiem..
teraz jest tyranem
a sercu masz trwogę
ta przysięga traci moc
nie możesz bać się za dnia
a cierpieć z jego powodu
przez całą noc
tu na ziemi
Bóg ci to wybaczy
nie jesteś workiem
treningowym ..
ani jego wozem bojowym
do używania
dzieci mają prawo do spokoju i miłości
musisz je chronić za wszelka cenę
nie przez takie cierpienie
zdobywać miłość u Boga ..
lecz kiedy dopadnie ciebie choroba ..
a nie przez doświadczenia życia
u boku męża tyrana
który tylko gra rolę władcy i pana
pokaż mu swoją siłę w obronie dzieci
niech on ze strachu padnie
przed tobą na kolana
nędzna szuja kreatura
tego pięknego świata ....
jest tylko chwastem na urodzajnej ziemi
trzeba je wyrwać wyplewić z korzeniami
byś mogła swoje życie zmienić
dasz radę
Autor Waldi
Komentarze (29)
Życiowy wiersz, który z pewnością dotyczy wielu osób.
Smutna refleksja.
Pozdrawiam:)
Halinko.. nie przepraszaj mądry się domyśli.. a głupi
powie .. że tak jest dobrze .. tak ..czy tak za błąd
..odrobisz w polu ..
Miało być " TYRANKACH", przepraszam. To komputer
tyran. Pozdrawiam
Tylko pochwalić, jestem też za NIE, bez przemocy w
rodzine, bez niebieskich kart. Trzeba pamiętać także o
tyranach, one też w rodzinach funkconują. Nawet znam
taką jedną.
Pięknie ująłeś szarość życia, gdzie przemoc króluje.
Tam świat jest często zamknięty.
Pozdrawiam serdecznie, +
Bóg ci to wybaczy
nie jesteś workiem
treningowym .._______________ależ oczywiście, Bóg nie
jest tyranem i też na przemoc nie może patrzeć, dobry,
życiowy wiersz :)
NIE!!! dla przemocy w rodzinie, bardzo dobrze o tym
napisałeś:)
Pozdrawiam:)
Pomilczę ...
życiowy wiersz, stop przemocy w rodzinie,,,pozdrawiam
W życiu i tak bywa. Dobry tekst. Pozdrawiam
Bardzo dobrze ujęta przemoc domowa w rodzinie, trzeba
wiele odwagi i jeszcze więcej sił. A przecież mamy
wolną wolę. Podoba mi twój sposób pisania bo
uwidacznia naszą szarą rzeczywistość, którą ja też
staram się ukazywać w swoich niby wierszach
.Pozdrawiam:-)))
Hmmm, smutno, bo zyciowo.
Pozdrawiam:)
A bez przysięgi, toż to byłby dramat,
bo w obronie własnej, nie miał by co złamać!
Pozdrawiam!
Po to są ustawy żeby je omijać
i po to są śluby żeby je zrywać-ale lekkomyślne
rozbijanie rodzin gdzie są dzieci jest nie na miejscu
,ale jeśli jest przemoc w rodzinie to lepiej gehennę
przerwać.
smutny, ale życiowo mądry...nie dla przemocy w
rodzinie, a czasami pary bez przysięgi żyją bardziej
godnie i w miłości:) pozdrawiam