przywiał wiatr
Przywiał mi wiatr zapachy morza
słońcem spalony piach na brzegu
trzcin wiotkich szelest delikatny
- myśl trafia tam bez żadnych błędów
i już się sypią wokół stopy
ziarenka złota bałtyckiego
i czuję jak dotyka twarzy
coś pachnącego ożywczego
przymknięte oczy widzą fale
jak ugłaskują ślady kroków
perląc się obmywają kształty
i są gotowe do odwrotu
i tak codziennie dobę całą
fala wybiega na spotkanie
całuje brzeg zawraca szybko
wprowadza w błogość kołysaniem
gdy zbyt zmęczone pracą myśli
a tętno słabnie w liniach życia
to rozpienionych trenów słuchaj
dlaczego ? - nie zadawaj pytań
Komentarze (17)
Dlaczego tylko Bej ? nie zadawaj pytań! świetna
twórczość:):):)
Całkiem nieźle :) Obraz namalowany słowem - be
problemu można sobie wyobrazić :) Pozdrawiam.
Dla takich chwil warto żyć...
ciesząc sie otaczającą przyrodą, podziwiać jej piękno
pośród życzliwych ludzi.... pozdrawiam
Taki przyjemny, ciepły wiersz. Serdecznie Pozdrawiam
Marylko i dziękuję za przesłany piękny widok...znad
morza.
...i tak codziennie dobę całą
fala wybiega na spotkanie
całuje brzeg zawraca szybko
wprowadza w błogość kołysaniem...
wybrałam sobie ten fragment, ale podoba mi się cały
wiersz. Pozdrawiam :))
morze uspokaja, koi nerwy i pieści zmysły...
ja chcę z powrotem nad morze ! swietny wiersz,
urzekłaś mnie swoimi słowami.
"warto żyć, na prawdę"...naprawdę ???
Wiersz nieźle zrymowany i starannie poprowadzony,
gratuluję.
poczułam falę uderzającą o brzeg :)
kołyszesz szumem fal z chęcio bym sie tam już
znalazła
Wiesz Marylko potrafisz tak pięknie opisać walory
morskie że aż chce się tam pojechać...czekam na wyjazd
nad morze do sanatorium juz rok..to już dalej jak
bliżej..wolałabym latem bo uwielbiam słońce,
ewentualnie jesienią..pozdrawiam i do zobaczenia na
plaży...
witaj, piękny, kojący szumem fal wiersz.
pozdrawiam.
I ostatni wers - bez zbędnych pytań, jak nie rozumiesz
i nie czujesz to idź (jedź) i sprawdź.
Szczególnie podoba mi się opis fal na piasku.
Pozdrawiam :)