Psierotyk

@Ona56
Elu, jesteśmy ziomalami i chyba z tej samej
pokoleniowej półki, chociaż traf chciał, że urodziłem
się jeszcze za życia Stalina, a gdy nastał Gomułka, to
byłem już w przedszkolu.
I niy klupej dó mie, bo klupanie móm popsute; prosza
dzwonić, kiej przidóm zaś!
dziubeczki

@andreas
Moja Fancy, Andreasie, czyta ze mną książkę, nie
dopomina się o żadną kasę, śpi ze mną, seksu się nie
domaga!
Słowem, cudowna przyjaciółka...
serdeczności

@Ola
Cudowne stereo, Olu!
buzineczki

@kalokieri
No to mamy już trókącik, z psiunią w tle!
uściski

@tańcząca z wiatrem
Jak już powyżej wspiomniałem, moja Fancy jest mym
trzecim pieskiem. Z tego, co mi opowiada szczekaczką,
ślepkami, uszkami i ogonkiem, można by całe poemata
składać!
całuski

@chacharek
Oprócz suczki mam jeszcze kuku na muniu, choć rzadko
do tego się przyznaję!
hey

@demona
Ani o tym nie wspominaj...
buziule

@andrew wrc
Moja Fancy, Imienniku Zacny, ma już ponad 14 lat i nie
dopuszczam do siebie myśli, że mogę ją kiedyś stracić!

Moje poprzednie pieski żyły krócej, może dlatego, że
były tzw. czystej rasy (pardon, pieprzę jak
Goebbels!):
- Rino (dutch dog partridge) - 11 lat
- Mores (sznaucer olbrzymi) - 13 lat
Pierwszego wykończył gronkowiec, a drugiego rak
prostaty.
serdeczności

@kazap
Moja psiuńcia wraz ze mną też Cię, Karolu pozdrawia i
na pewno by Cię polubiła!

@krzemanka
Wszystkie psy z mego osiedla o tym wiedzą i na wyścigi
biegną się ze mną po psiemu przywitać.
buźki

Znom takie istne (u)oklane pudle,
Co to za uszy wiyszają nudle,
Łeby dźwigają wyżyj niż mają,
Ku tymu jeszcze zadkiym szczekają!
A ja, Vic, te pieski szleńczo uwielbiam! Tyle miłości,
ile mi codziennie daje moja suńcia Fancy, nie dała mi,
w całym mym życiu, żadna kobieta!!!
trzim sie

W psach podziwiam od zawsze ich spryt i konformizm
gatunkowy: one już dawno pojęły, że jest jeden
drapieżnik dominujący na Ziemi - człowiek, i ochoczo
wstąpiły do ludzkiego stada..i odniosły sukces
ewolucyjny: liczba psich osobników przekracza ponad
pół miliarda, natomiast ich przodków - wilków jest
ponad tysiąc razy mniej; ok. 400.000
osobników.(sic!)//
Wyłysioł pies przi łogonie
i bezto sie nie podoboł żonie.
Wiync sie wziena psa nowego;
pudla fest łogoniastego -
ale zaś dugo się nie pszoli,
bo pudel gupielok doł sie łogolić!

@Maciek.J
Wyciąłeś ten wiersz, a szkoda. Nie uważałem go za zbyt
udany, a tylko za pomocą merytorycznych narzędzi
krytycznych mógłbym tę mą opinię uzasadnić, bez
inwektyw czy innych osobistych wycieczek.
Na razie, zatem, nie ma sprawy.
Przypomnę na koniec jedną z mych fraszek "w tym
temacie":
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zawod-milosny-444439

@Maciek.J
Jestem gotów przesłać Ci mailem fachową interpretację
Twego najnowszego wiersza, wtedy dalsza nasza dyskusja
może być zasadna.

z całym szacunkiem Mistrzu
ale ja piszę z zasadami licentia poetica
współcześni twórcy są wolni
i ...dowolni
dlatego między innymi nikt nie powtórzy Mickiewicza i
nie napisze drugiej takiej epopei jak Pan Tadeusz

z pozdrowieniami