pukajac w marzenia
Chwile wspólnych doznań
zapisuje gdzieś życie
uczestniczyć w tym pragnę,
magiczny przerywnik.
Temperowane doznanie
stłumione pod przykrywką
zwykłych dni,
malowane kolorami tęczy-przeżywam!
Popękane lustro
dające zniekształcony obraz
przestało istnieć
tworząc taflę jeziora.
Zapukałam w marzenia
tym razem nie bojąc się wcale
poszarpany świat na chwilę
przestaje istnieć.
Wtedy to
wymykam się spod kontroli
chociaż na chwilę!
Komentarze (3)
Świat po drugiej stronie lustra ciekawszy? Pozdrawiam
Cóż warte byłoby życie bez marzeń.
Pozdrawiam
Slodkich snow najlepiej w kolorach teczy.POZDRAWIAM I
GLOSIK ZOSTAWIAM TYLKO DLATEGO ZE LUBISZ MARZYC.