Pustka...
Dlaczego?
Uczucie pustki w duszy,
Tej rany czas nie zagoi,
Zostanie spokój i dźwięk głuszy,
Już o miłość nie będzie boji.
Nie dam rady, czasu nie cofnę,
W jedną chwilę się nie odkocham.
W dzień łzy zakryję i się uśmiechnę,
A każdą nocą sobie poszlocham.
Kochanie, nie widzisz, jak mi zależy?
Spójrz na mnie czasem, spójrz prosto w
oczy.
Ma miłość prosto u stóp twych leży
I łzami rzewnymi twe buty moczy.
Lecz ty tego nie widzisz,
Przechodzisz obojętnie
I mnie nie łudzisz,
A ja, mimo to, uśmiecham się smętnie.
Czas nie goi ran,
On przyzwyczaja do bólu,
Więc serca mego pan
Niech odchodzi cierpliwie...
...dzień po dniu...
Proszę, nie odchodź, nie zostawiaj mnie samej... Proszę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.