Pustka...
Słucham głosu serca
Idę tam...
Po Ciebie...
Lecz Ciebie nie ma
Nie słychać
Nie widać
Ta ciemność mnie przeraża.
Boję się...
Drżę cała...
Serce bije mocniej...
Lecz stąpam twardo
Szukając Twego małego szmeru.
Nie ma Cię...
Może nigdy Cię tu nie było
Może to mój wymysł
Patrząc jeszcze w dal
Odwracam się i odchodzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.