PUSTKA
Zaklęci w próżni
Zamknięci w przestrzeni
Ogarnięci pustką
Ciszą ogłuszeni
Najgorsze co nas przytłacza
Spada na nas
I zmywa sen z powiek
To PUSTKA
Jeśli trwa, nie chce odejść
zabija, powoli, w mękach
W tęsknocie za końcem
Może trwać tez chwileczkę
W której odbijesz się od dna
Z siłą nadludzką
I wypłyniesz na powierzchnię
ponad wody lustro
Może przytłoczyć
Zgnieść jak robaczka
Lecz czasem jest on, ona, oni...
Którzy podadzą rękę
Przyjaciele, rodzina, najbliżsi
Ci co w życiu najcenniejsi
Oni dodają siły
Wypełniają pustkę
Zagłuszają ciszę
Otoczą, otulą, po prostu będą...
W podziękowaniu wszystkim najbliższym mi osobą . Dziękuję za to, że jesteście ;*;*;**;*
Komentarze (1)
Sama obecność drugiego człowieka wystarczy, aby
wesprzeć znękaną duszę...