Pytania do Pana
Czym ja sobie zasłużyłam Panie,
że nie muszę się męczyć chodzeniem?
Nawet palcem w bucie nie kiwnęłam
a tu – proszę, takie wyróżnienie
czy w nagrodę czy za karę, Panie?
Ludziom w rękach robota się pali
mnie nie, ja za Twoim przyzwoleniem
mydlę bliźnim oczy wierszykami
za bluźnierstwo uznasz czy za wścibstwo
zadawane uparcie pytanie:
kim jest sprawna (lub sprawny) inaczej?
Twą pupilką czy pomyłką, Panie?
Nie ułożę dłoni do modlitwy
za wysoki dla mnie próg kościoła
nie przeżegnam się i nie uklęknę…
czy wybaczysz, czy jestem zgubiona?
Ola Bielarska
Komentarze (26)
poruszające słowa pozdrawiam
wzruszający wymowny wiersz ...to nie pomyłka to takie
same szczęście dla matki jak każde dziecko- wiem coś
o tym:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo wymowny przekaz. Osoba z takim podejściem do
niełatwego życia, nie moze być nazwana pomyłką. Miłego
wieczoru:)
Pytania na które każdy sam musi sobie odpowiedzieć.
Na odpowiedzi trzeba poczeksć, one
przyjdą...pozdrawiam serdecznie
Wzruszylas do głębi... Bóg się chyba nie pomylił...? (
to z jakiejś piosenki) bardzo się podoba wiersz
Pozdrawiam gorąco :*)
Człowiek czytając takie wiersze, robi się taki
bezwartościowy, że nie jest w stanie tego zła
naprawić.
Bardzo ciekawy wiersz, na pewno do niego wrócę :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Myślę że pytanie zostanie bez odpowiedzi.Pomilczę bo
może powiedziałabym zbyt wiele.Pozdrawiam.
Piękne i bardzo życiowe pytania do Pana. Często je
zadajemy i po jakimś czasie otrzymujemy odpowiedź.
Pozdrawiam.
to wyjątkowy, ujmujący wiersz, bardzo... głęboki na
tyle, że aż trudno skomentować...