Pytania i zarzuty
w humorystycznym nastroju
Jeszcze z łóżka nie wstanę a już słyszę
pytania.
Zanim położę narzuty, już słyszę te
zarzuty
- czego w nocy chrapiesz
- za uchem nie drapiesz
- kto psa wyprowadzi
- kto kota pogładzi
- co dziś na śniadanie
- znów płatki owsiane
- bułek dziś nie jemy
- mleka nie pijemy
- kto kupi gazetę
- a kto mnie poklepie
- kto kawę zaparzy
- kto ze mną pogwarzy
- co się nie odzywasz
- czemu taka mina
- co tam znowu knujesz
- czy dobrze się czujesz
Wstałam lewą nogą
rymy pogubiłam
a tak na poważnie
.
.
wszystko wymyśliłam.
Komentarze (35)
Wszystkim Gościom dziękuję za sympatyczne komentarze,
życzę dobrej nocy,
jeszcze chwilę poczytam, reszta jutro
Wszystkim Gościom dziękuję za sympatyczne komentarze,
życzę dobrej nocy,
jeszcze chwilę poczytam, reszta jutro
A jak ja mam dwie lewe nogi, to którą mam wstawać?
Wymyśliłaś całkiem fajny, lekki wierszyk, prawie jak
wyliczanka.
Pozdrawiam.
Swietnie z humorem i pod włos bardzo ironicznie o
ludzkich zachowaniach po złej nocy i kiedy się wstaje
przysłowiową lewą nogą z muchami w nosie ;:)
Pozdrawiam z usmiechem Tereniu :)
fajny wiersz.
Pozdrów od Tomasza wyobraznie:)))
Witaj Teresko:)
Też lubię wymyślać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Lewą nogą lepiej nie wstawać, bo potem dzień jest do
niczego,ale , jak wszystko zmyślone , to nic takiego
nie grozi.
Miłej nocy i pozdrowieńka ślę.
Z przyjemnością przeczytałam :)
Świetna satyra na ludzkie zachowania... pozdrawiam
serdecznie Babciu Teresko :)
:) Sympatycznie wymyśliłaś.
Pozdrawiam
Jak widać moja żoneczka wiersz przeczytała,
tak jakby mnie widziała, co poniżej napisała.
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Oj chyba może tak się w niejednym domu rano wydarzyć
cha cha
Czasem warto wymyślić i spisać takie historyjki :)
chwała Bogu, że to wszystko wymyślone!
(niektórzy naprawdę bywają zrzędami)