Pytanko!
Dzisiaj pani nam na lekcji
pytanie zadaje:
-Czy wy wiecie jaki narząd
czasem nagle staje?
Pierwsza Zosia odpowiada,
że go chłopcy mają
i niekiedy bez potrzeby
z chęcią używają.
Potem Gienek oczywiście
wyrwał rękę w górę
przechwalając się iż często
lubi chować w dziurę.
Wtedy pani od biologii
cała spąsowiała,
jakby również w swojej głowie
niecne myśli miała.
O czym wszyscy mi mówicie
jesteście zbyt młodzi,
mnie zwyczajnie drogie dzieci
o serduszko chodzi!
Komentarze (40)
Z uśmiechem...
:)
Pozdrawiam!
dobrze że o serduszko chodzi
zgadzam się z Tobą bo nic innego nie miałam na myśli
serdecznie pozdrawiam
co tak szybko przyleciałaś?
Wołałeś że stoi!
pozdrawiam serdecznie
Fakt, serce czasem przy tym też staje.
Ubawiłeś mnie Krzycho - dziękuję. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Jak mówi powiedzenie:pozory mylą.Świetny
wiesz.Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry wiersz na wesoło. W 21 wieku dzieci wiedzą
więcej jak pani nauczycielka. W Przemyślu nauczyciel
kawaler oprowadał dzieci na lekcji obok rzeki Sanu
gdzie opalały się panie w upalny dzień to zamiast
zajmować się przyrodą, dzieci uświadamiały
nauczyciela,która jest ładna, seksowna, gdzie można
nabyć prezerwatywy, gdzie burdele, kioski ze zdjęciami
porno i inne przedmioty.Pozdrawiam
:)) Pozdraswiam.
:)pozdrawiam.
I na wierzch wyszły,
schowane myśli!
Pozdrawiam!
ha,ha też o serduszku pomyslałam
super:)
Hehe:) Dobre
pozdrawiam
ale fajna zmyłka...pozdrawiam.
Zabawny wiersz:)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Z kudłatymi myślami tak to jest...
Pozdrawiam niedzielnie Krzysztofie:)