R.
Chcę usnąć, nie mogę,
kolejna noc bezsenna.
Chcę budzik, chcę rano,
chcę tę noc już przespać.
Nie chcę myśleć o przyszłości,
o tym co będzie.
Nie chcę myśleć, chcę uciec,
sama nie wiem dokąd jeszcze.
W głowie wszystkie myśli wypłynęły
naraz,
a ja tonę w tej rozkminie,
powiedz za co ta kara.
Wiem nie byłam najlepsza,
kilka razy się zawiodłeś,
ale uwierz, że się staram,
choć wychodzi odwrotnie..
Komentarze (1)
Czasami musimy potknąć się 100 x by zrozumieć
dlaczego tak się dzieje.
Wszystko ma swoją przyczynę - czasami po prostu trudno
ją dostrzec
bardzo dobry wiersz :)