Rad kilka s

Gdy starość czoło w bruzdy przeora,
i czas siwizną posrebrzy skronie.
Nad sensem życia pomyśleć pora -
by stanąć czystym po drugiej stronie.

Nie trzeba Świątkiem być frasobliwym,
i zamiast winem poić się mlekiem.
Wystarczy tylko zostać uczciwym,
albo jak mówią dobrym człowiekiem.

Swym grzesznym myślom oderwać rogi,
w wierze nie zbaczać nigdy od Boga.
Bliźnim nie rzucać kłody pod nogi -

Mimo że jest to niełatwa droga.
Dziel się z biednymi kawłkiem chleba,
i swoją ścieżkę wydepcz do nieba.

autor

Stumpy

Napisany: 2014-12-19 Dodano: 2017-12-19 09:15:24

Ten wiersz przeczytano 757 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Sonet Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie