Radosc zycia i bycia
dusze splecione tak nierozerwalnie
blogi zapach szalonej milosci
cala noc do bialego rana
radosc z obcowania razem
przyspieszone bicie naszych serc
kolysalo podniecone zmysly
rozgrzane jak lawa ciala
zatracaly sie sekunda po sekundzie
radosc malowala tecze w oczach
ten taniec pasji i oddania
budowal nierozerwalna wiez
ktora teraz pozwala trwac
nawet ocean nie jest tak straszny
wiez duszy w polaczeniu z cialem
dala potege wspanialej milosci
ktora przetrwa najwieksze sztormy
Komentarze (2)
Piekny wiersz i nietuzinkowe zakończenie- potęga
miłości jest naprawdę ogromna, "przetrwa największe
sztormy"!!
Masz rację... wszyscy powinniśmy iść za Twoim
przykładem i czerpać jak najwięcej radości z życia i
bycia... wiersz bardzo wymowny... przemawia do mnie z
dużą siłą