Radość życia wróciła
i na emeryturze można być na urlopie...
Nikt dziś już nie pisze
aby wyznawać miłość
telefonem załatwia wszystko
czy w nią uwierzyć
nikt z kwiatami pod pachą
na rowerze po piachu
na złamanie gnać karku
nie chce by coś przeżyć
mówił cicho z daleka
jak echo uciekał
to wołanie wciąż słyszę
wdzierające się w ciszę
w której idą jak dreszcze
szepty jeszcze i jeszcze
w ramionach cię ukołyszę
z otwartymi oczami
marzę co dalej z nami
czy to co się przytrafiło
nam się tylko przyśniło
czy powróciła miłość
i po latach
choć bez kwiatów
znów w kwiatach
tulę swoje szczęście
za wszystkie noce i dni
tkliwie dziękuję ci
niech tak bywa częściej
i znów radość wróciła
gdy z rękami we włosach
czułam jak na ich strunach
słońca gra złota rosa
a wiatr je od nowa
w nuty układa
i pięciolinią szepce
jest dobrze
będzie lepiej.
Komentarze (32)
Telefonem się załatwia wszystko! to prawda! Pozdrawiam
Cecylko:)
W sumie szkoda, że nie ma już takich widoczków o
jakich piszesz... Pozdrawiam Cię serdecznie :))