W radosnym amoku
Na kanapie siedzisz skruszona,
płomień świecy świszcze bezwstydnie.
Jego obraz malujesz w marzeniach,
jeszcze ufasz, że gwiazda rozbłyśnie.
Nic nie warte uczucia prawdziwe,
oszukują i dręczą nieznośnie.
Słowa pieszczą, a potem odchodzą,
najmilsze serce zmieniając w obce.
Igrasz z nocą w radosnym amoku,
ciągle wierzysz, że wszystko możliwe.
Tego dnia przecież nigdy nie było,
on zapomniał się tylko na chwilę.
Znów maliny świeże kupujesz,
fotografię przytulasz do serca.
Liczysz łzy, czekasz z wielką tęsknotą,
musisz wierzyć, że miłość zwycięża.
Komentarze (16)
Tylko uczucia prawdziwe są coś warte i Ty i ja wiemy o
tym.Dobrze, że chociaz w wierszu można rozprawić się z
uczuciami, wtedy mniej boli.świetny wiersz.:)