Raj /nie/utracony...
zbliżyliśmy się do siebie
jak pszczółka do kwiatka
poczuliśmy woń oddechów
nasze usta jak magnesy
nagle się zczepiły
spijając wzajemnie nektary miłości
serca zmieniły się w dzwony
wzywając Amory Erosy
oczy choć zamknięte
ujrzały raj - eden
w jednej chwili staliśmy
jak nas Pan Bóg stworzył
wąż coraz wyżej się unosił
kusząc do zerwania zakazanego owocu
zerwałaś
oddałaś...
spróbowałem
niebiański smak
ty też szeptałaś rozanielona
by ten raj nie został utracony
autor
yamCito
Dodano: 2013-12-03 10:54:53
Ten wiersz przeczytano 1299 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
A jednak każdy marzy o takim raju:)
czemu skasowałeś SONTA?taki był fajny.ojej
no i zgrzeszyli przez tego węża...Super
yamCito:)Pozdrawiam
Węża :))
Ciągnie wilka do... raju :))
Dobrej nocy :)
Rysiu i to unoszenie węża jest the best w Twoim
wierszu jak widzisz sam:-)))
co dziewczyny chcą od tego węża...
przecież on w Raju właśnie wspinał się po drzewie,,,
coraz wyżej i wyżej...się unosił
Rysiu /zaje...../wąż unoszący się tak mnie rozbawił,
że przeszło mi dzisiejsze zmęczenie i wkurzenie 2
godzinnym powrotem do domu w zatłoczonej W-wie. Super
naprawdę:-))Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękne uniesienie... Ukłony 'D
Wąż boa słyszy że to coś go woła,
więc się unosi, wyżej, wyżej
i nagle słyszy, wśród wielkiej ciszy...
nie czaj się baranie
bierz jak masz branie.
Pozdrawiam serdecznie
Wąż coraz wyżej się unosił:):), super i trafnie:).
Pozdrawiam
"zerwałaś
oddałaś...
spróbowałem
niebiański smak"-ładne:)))
ładnie, romantycznie, erotycznie a nawet trochę
zabawnie, podoba mi się, pozdrawiam cieplutko
Ok Wielki: więcej nie będę:))
i mnie ten waz rozsmieszyl...i zaciekawil:)
pozdrawiam:)