Rajski Ogród
Aniele mój,
Odziany w aureolę poezji,
bursztynowe skrzydła...
Jesteś sensem,
dotykiem,
oddechem,
całym moim światem.
Ramion Twych otulenia
są jak anielskie przystanie...
jak moje zasłuchanie...
Sprawiasz,
że Anioły zstępują na ziemię.
W bezgłośnym trzepocie skrzydeł...
W bezsłyszalnej mgle,
w powiewie wiatru,
w westchnieniu mroku,
w duszy wrażliwości,
czuję ich obecność...
Pocałunki Twoje z nimi posyłaj.
Niech będą jak te Anioły -
piękne,
pierzaste,
zadbane.
Jak złotoskrzydłe motyle.
Niech mi cudne nuty
wyznań miłosnych grają...
Niech mi w duszy śpiewają...
Ja je ugoszczę.
Będę im gotowała obiady,
na koncert zabiorę,
po ścieżkach oprowadzę.
Cherubinie Miłości,
posyłaj do mnie anioły -
złotoskrzydłe piękności.
Posyłaj do mnie anioły...
Aniele Mojego Życia -
mój Panie R...
Ty z nimi przybądź.
Wołam Cię szeptem....
Przywdziej złote skrzydła.
w Rajskim Ogrodzie
zamieszkaj
z nami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.