Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ratunek

Dla wszystkich tych niedocenionych aniołów stróżów, którzy idą za nami, choć ich nie chcemy i wyciągają rękę, gdy zaczynamy się staczać.

Patrząc prosto przed siebie na rzekę bez dna
Wąską dróżką szłam leśną, a za mną szedł wiatr
Gdy odeszłam już dalej usłyszałam szum
Nie zdążyłam popatrzeć, przede mną był dól.

Gdybym wpadła do niego, śmierć by mnie złapała
I słów żadnych już nigdy bym nie napisała
Pewnie żaden by po mnie nie pozostał ślad
Lecz gdy w otchłań spadałam
- pochwycił mnie wiatr.

autor

Atrosis

Dodano: 2007-04-29 15:43:35
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »