Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

raz, dwa, trzy

kryptyk...z połączeń

już niedługo

śnieg z nieba zasuwa bez opamiętania
na twarzy mam zmarszczki ze...śmiania się
i głowę sprószoną szronowym nalotem
co dalej?...może potem?

primavera

...a potem wiosna będzie,
zielonym wybuchem
wstanie trawą i liśćmi
przycupnie za uchem
powietrza do nosa wepchnie
bez miary, bez liku
a oczy życiem nasyci
nawet hipochondryków
a potem majem trzaśnie
i pootumania...
od dziejów zarania

zim story

nowalijki mi sczezną, kwiaty nie porosną
gdzie żeś poszła Ty wiosno?!

śniegiem zniechęcona, przestałaś się kwapić...nic tylko się napić

z sanek dawno wyrosłem, na cebulę odziany hajowa jazda...stany, stany

weź no się nie wygłupiaj,wsiadaj na rumaka...ej no nie bądź taka

nie wyglądaj zza rogu tylko sieknij zimie - jest promocja na zieleń w leroyu merlinie...


autor

Wallace

Dodano: 2013-11-21 14:42:58
Ten wiersz przeczytano 2224 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

Madison Madison

Hopsasa, z zimy bestia zła.
Raz, dwa, trzy, mrozek szczerzy kły.
Cztery, pięć, na wiosnę mam chęć:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »