RAZ ZGUBIŁA CIOCIA DZIDZIĘ…
:) z uśmiechem powakacyjnie witam bajdurką
Raz zgubiła ciocia dzidzię,
gdzieś w Egipcie, w piramidzie.
Razem z dzidzią zginął dziadzio,
mama, tata, wujek Władzio.
Wyszła ciotka z piramidy,
na piach siadła, myśląc: „Gdybym
weszła jeszcze raz do środka,
to bym mogła dzidzię spotkać –
razem z dzidzią także dziadzia,
mamę, tatę, wujka Władzia,
ale boję się ciemności –
tych egipskich, w szczególności.
Mogą nawet wieki minąć
zanim spotkam się z rodziną”.
A rodzinka w jednej z komór
piramidy – mumii domu –
brakiem światła niewzruszona,
grała z mumią w faraona.
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
http://rymcym.blogspot.com/
Komentarze (72)
Ewie Marszałek szczególne podziękowania za bardzo
fajny cdn. rymowanki :)
Dziękuję serdecznie za komentarze i bardzo się cieszę
z waszych odwiedzin :)
Świetny,bardzo mi się podoba:))
Miłego dnia życzę:)
Świetny:)))))
super i bardzo dramatycznie:))) pozdrawiam serdecznie
Wspaniale,bardzo sie podoba wersz,az sie szczerze
usmiechnelam.:)
Pozdrawiam.
Jednym słowem świetna wyliczanka. Mam koleżankę
Dzidzię, przeczytam jej ten wiersz :) Serdecznie
pozdrawiam.
Świetny:)
bardzo się podoba
a "dzidzia", to zdrobnienie od Zdzisławy? :)Fajny
tekst :)
Znakomity tekst! Przezabawny! Ta wyliczanka jak w
"rzepce". Ale parafrazować doskonałych nie jest niczym
zdrożnym. Bardzo mi się podoba razem z pomysłową
puentą!:)
No, jakbym Tuwima czytała :o)
Fajny rytm, pomysł, nastrój.
Podoba.
Dobry ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Świetny.
:-) :-) :-) super. Pozdrawiam serdecznie:-)
Troszkę się dziś ciocia wstydzi
tego zagubienia dzidzi,
ale za to zachwycona
jest nim mumia faraona ;-)
Ale ja lubię takie wiersze, masz taki dar, że czapki z
głów!