Refleksje
K.
sennym marzeniem obejmij mocno
bym choć przez chwilę była przy tobie
marudź mi zimą i kłóć się wiosną
latem ucałuj, czuwaj w chorobie
znikaj mi z oczu i wróć czym prędzej
bym w twoich oczach dojrzała siebie
nie mów zbyt głośno i otul kocem
i pójdź na spacer z gwiaździstym niebem
autor
Żyleta
Dodano: 2020-11-01 10:41:28
Ten wiersz przeczytano 987 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
takie proste marzenia są najpiękniejsze.
Sliczny wiersz:)
Bardzo ładnie.