" Regres "
Uciekam stąd
w otchłań snów
Jestem plamą
na świata dywanie
utkanym
skrupulatnie
z ludzkich słów
z ludzkich kłamstw
Miotam się
i tylko ona jest ze mną
moja śmierć
królowa łez
Tuli mnie
w ciemnych ramionach
piekła
Zaciera dłonie
na mój los
Ciężko tak żyć
więc pocieszenia szukam
biały pył
w zapomnienie
rzuca mnie
Tak dobrze jest
w tym stanie
bez świadomości
choć czuję że
nadchodzi kres
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2015-09-08 22:22:03
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
plamy są najgorsze, trudno się ich pozbyć, denerwują,
i na koniec przychodzi jedno na myśl - "Na śmietnik z
tym". A tak na poważnie nigdy nie jest tak źle że nie
mogłoby być lepiej czy gorzej :) W każdym razie głowa
do góry, pozdrawiam
Dzięki wielkie kochani.
Dołączam do tych, do których wiersz przemówił. Cięzko
człowiekowi, gdy czuje się "plamą na świata dywanie".
Miłego dnia.
biały pył? daj radę, pozdrawiam
Ładny wiersz taki czuły a zarazem smutny, nie można
zapominać trzeba walczyć bo życie jest piękne
.pozdrawiam serdecznie
Oszczerstwa bolą, a każde słowo tnie jak skalpel.
Słychać ten dramat i ból, ale biały proszek - nie.
Niech peelka poszuka dobrych aniołów. Są.Pozdrawiam.