RENIFER
Dziś napadł na mnie renifer
i się uczepił ramienia
- czy pan aby reniferze
lepszego zajęcia nie ma
ja tu w pośpiechu porządki
ogarniam zmywam podłogi
pan mi zwyczajnie przeszkadza
no jak reniferze drogi
na to renifer zdziwiony
smutaśne już stroi minki
- ależ najmocniej przepraszam
po prostu spadłem z choinki
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2019-12-18 15:37:40
Ten wiersz przeczytano 2214 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Sanepid nie przyjdzie:))
Pozdrawiam i wszystkiego najszczęśliwszego!!!
Ale fajny, przedświąteczny wiersz, z humorkiem :)
Pozdrawiam Jolu :)
nic dziwnego... że był namolny ...
Super, wesoły wiersz.
Wesołych Świąt ZOLEANDER:)))
Uroczy wiersz.
:)
Pozdrawiam cieplutko, ukłony.
I wyszedł fajny kalamburek.
Wesołych świąt.
Wniosek jest prosty: nie warto zbyt wcześnie ubierać
choinki. (Ja jeszcze nie mam.)
Superaśne:))
świetny :)
:)) Fajne. Miłego wieczoru ZOLE:)
Powieś koło bałwana
i niech śpią do rana.
Miłego wieczoru Jolu. :)
:))
Wesołych Świąt.
Trzeba wziąć renifera za rogi
i zaprząc do mycia podłogi ;)
Niech się na coś przyda jak nie chce na choince dyndać
;)
Duży plus za humor i pozdrowienia :)
:)
Mam nadzieję, że przystojny. Ten renifer ;)
Pozdrawiam :)
Super ! dziękuję za uśmiech :)