Rok 2021
Inflacja od nowa rośnie jak drożdże w
cieście
liczne tłumy zawiedzionych na wsi i w
mieście
co się wybuduje to się potem rozwali
jakby im zabrakło okularów do dali
grunt że mi jest dobrze i ta ciepła
posadka
choć bez przerwy wpadkę goni kolejna
wpadka
od lat mowa trawa a raczej nowomowa
a my musimy zaczynać wszystko od nowa
kto zrozumie że pieniądze a nie wciąż
burze
potrzebne są także nie tylko tym na
górze
a ma się dobrze kto co dzień mnoży
pieniądze
kto zapragnie spokoju i zastąpi żądze
czyszczenia naszych portfeli oraz
rządzenia
kraj nadzieją płynący tonie w smudze
cienia
gdzie się podział ten słynny raj na ziemi
złoty
złote jabłka na drzewach uschły już z
tęsknoty
a oni żyją tak sobie dzięki podatkom
czasem coś fajnego zrobią tylko zbyt
rzadko
ktoś uśmiecha się ale już nie tak
zalotnie
po drugiej stronie to samo tylko
odwrotnie
opozycja ostrzy zęby jak głodna hiena
przydałby się dziś na to wszystko…
***
Gang Olsena
Komentarze (17)
To prawda stara jak świat, że najedzony nigdy głodnego
nie zrozumie...
pozdrawiam Maćku :)
Trafnie przedstawiłeś rzeczywistość. Czarne myśli mnie
dręczą, bo w złym kierunku kraj na oślep pędzi.
Udanego dnia z pogoda ducha:)