Romans
Jego twarz - oblicze Anioła Ciemności
Głębokie spojrzenia śle zwierciadło
duszy
W nim tajemnica
Mroczna natura
Romantyzm i melancholia
Poeta z Krainy Podziemia
Zatacza krąg zauroczenia
Hipnotyzuje gestami ciała
Światłością w oczach przyciąga
Niewinność czystą jak strumień wody
Skłania ku dolinie śmierci
- Snu wiecznego
Nie jest grzechem siła uwielbienia
Niekończąca się droga przeznaczenia
Usłana różami skąpanymi w czerwonym
winie
Uczucia gurują nad rozsądkiem
Głębokie cienie - brak jasności nieba
Niewiasta miłość wybiera
Wszystko poświęca
Zostawia za sobą
Zachowuje wspomnienia
Łączy czas obecny i ten bardziej odległy
Z księciem jej marzeń, snów, pragnień
W nową rzeczywistość podąża
Tam, gdzie jej Władca Ciemności panuje
Teraz czeka
Chce swe serce od samotności wyzwolić
W źródle rodzącej miłości się skąpać
Płomienny romans
Zrodził prawdziwe kochanie
Uczucie będące dążeniem do szczęścia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.