romans z NHS-em
witam po pięciodniowej przerwie na romans z tutejszą służbą zdrowia:)))
wielki ból mnie chwycił
bawiąc tu w jukieju
więc się mną zajęło
specjalistów wielu
przez rok mnie na serce
zawzięcie leczyli
skany i cewniki
lecz nic nie wykryli
przy następnym bólu
ruszyli wątrobę
że ja w tą ich bystrość
uwierzyć nie mogę
leżę na oddziale
znowu mnie badają
teraz dla odmiany
trzustki się czepiają
znoszę to w spokoju
i pełen pokory
z kraju już nawykły
cóż tam może chory?
wreszcie sami wpadli
USG zrobili
i w moim woreczku
diamenty wykryli
ale nie pomyślcie
że w tamtym woreczku
a usunąć muszą
ponoć jest ich deczko
niechaj usuwają
z tym nie będzie bieda
no jedynie „weny”
usunąć im nie dam
krąży tutaj ze mną
od łóżka do łóżka
chociaż one wąskie
i mała poduszka
drugie piętro, piąte
kierunek jak trzeba
teraz na dziesiątym
więc blisko do nieba
ale jednak o tym
nie chcę nawet słuchać
bo muszę do domu
żeby dla was pisać
za dziadkiem powtórzę
może tu na koniec
że to co ma wisieć
i tak nie utonie:)))
Tomek Tyszka
23 08 2014 Hull hospital
Komentarze (34)
ależ masz lekkość płynnego rymowania, i poczucie
humoru nawet w chorobie, z woreczkiem pelnym lub
pustym, tym czy tamtym:))
pozdrowionka z humorkiem dla Tomka:)
Witam Tomeczku i podziwiam Twoje
nieodchodzące poczucie humoru
mimo,iż zdrówko siadło,ale z pewnością wróci,a jak
diamenty oddadzą i sprzedasz to może jeszcze super
chałupę postawisz:))
A tak na poważnie to życzę Ci dużo zdrowia Tomku,Weny
i humoru :)
Serdecznie pozdrawiam,
jestem pewna że z Twoim optymizmem żadne choróbsko nie
wygra :)
nie daj się powiesić, oddaj te
diamenty - nagrywaj rozmowy,
pójdzie to im w pięty.
Pozdrawiam serdecznie