Rozbrat z prawdą
Ta teza z natury,
Jest całkiem fałszywa.
Że cnota w swej treści,
Jest zawsze prawdziwa.
By czarne swe strony,
Zataić przed światem.
Często siostra zrywa,
Stosunki z swym bratem.
I kłamstwem być może,
Nawet głos kochanka.
Gdy na to pozwala,
Naiwna kochanka.
Gdy fałszu od razu,
Z życia nie rugujesz.
Najczęściej po czasie,
Tego pożałujesz.
On tworzy zapory,
Dla prawd oczywistych.
I zatruwa fałszem,
Fakty nader czyste.
autor
jarmolstan
Dodano: 2009-06-03 00:13:27
Ten wiersz przeczytano 978 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
tys prowda. pozdrawiam :)