Rozczarowanie
Gdy oczy stały w chabrowym błękicie,
a łzy iskrzyły się w nich brylantowe.
Serce waliło mi w osierdziu skrycie,
i krople krwi szalały rubinowe.
Wargi smakiem pożądania krwawiące,
przygryzałem w rozkoszy swej zachłannie.
Z żarem wpijałem się w sutki sterczące,
na piersiach falujących bezustannie.
I tylko noc w wielkiej żądzy skąpana,
oddech swój w zapamiętaniu traciła.
A moja rozpalona ukochana,
znowu mi się przeuroczo przyśniła...
Z
autor
Stumpy
Dodano: 2016-11-09 12:38:45
Ten wiersz przeczytano 869 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
W tytule błąd. Piękny sen.+