rozmarzenie
erekcjato
aksamitne łoże
blaskiem świecy zarumienia
podniecone twarze
powietrze przesyca namiętność
nieśmiałą dłonią przybliża
spragnione ramiona już coraz śmielej
zbliża się
wyłączono prąd
telewizor zgasł
Komentarze (37)
Fajne zaskoczenie.Pozdrawiam cieplutko
Marku, co ja ci mogę napisać, skoro o "zieloną milę"
przeskakujesz mnie szaraczka, wspinaj się po
szczeblach poezji, ze szczerego serca życzę Roma
Dziękuję zacni ludzie za takie fajne komentarze i
odwiedziny.
Koniec historii wyobraźni powierzył
własne dopisał zakończenie
był dumny ze swoich bohaterów
napawał się ich aktem jeszcze przez chwilę
w bezruchu siedząc w ciemnościach
pozdrawiam aha świecę zgasili
a świecę zgasili? fajne kamykow, zaskoczona jestem-:)
Kiedyś prąd wyłączali i był... przyrost naturalny:)
Kamyczku! Pozdrawiam:)
po ciemku dadzą radę pozdrawiam
no i dobrze,po ciemku też sie odnajdą .zaskakujacy
koniec wiersza pozdrowienia