Rozmowa
Mamie
Nie odchodź.
Jeszcze daleko do świtu.
Usiądź. Porozmawiajmy.
Dawno cię nie było.
Stęskniłam się.
Zobacz.
To zdjęcia twoich prawnuczek.
Piękne dziewczyny.
Zestarzałaś się – mówisz.
Tak. Czas nie jest dla mnie łaskawy.
Ty się nie zmieniasz...
Wieczność ci służy.
Nie płacz – mówisz.
Posłuchaj.
Akuszerka niefachowo przecięła pępowinę.
Ciągle boli.
Nie odchodź.
(K.B.)Wiartel 01.11.2009 r.
Komentarze (22)
A ja... pomilczę.
Dla starzejącego się dziecka matka nadal pozostaje
matką, czas tego nie zmienia.
Bardzo, bardzo ładny wiersz i wzruszający, smutny lecz
czuły - Sercem pisany - to czuć , pozdrawiam (+)
Matki i córki raz mają pod górkę, drugi raz z górki.
Wzruszający wiersz. Dają+ i pozdrawiam! L.
Wygląda na to, że ta pępowina jeszcze nie przecięta,
skoro boli. Myślę, że trzeba przeciąć i pozwolić żyć
prababci własnym życiem gdziekolwiek by nie była, bo
jeśli jedną stronę boli to prawdopodobnie drugą też.
przejmujący wiersz rozmowa z prababcią Wzruszył mnie
bardzo + Pozdrawiam:)