Rozmowa z życiem
A dłonie miękkie,
ciepłe i ciche,
w skupieniu dotykały życia.
Wyczuwały jego delikatne muśnięcia
jak słowa spod powłoki
dziewięciomiesięcznej obietnicy.
To dziwna rozmowa
dotyku i ruchu.
I dotyk pytał
- gdzie jesteś?
Daj znak.
I ruch odpowiedział
- jestem tutaj,
jeszcze tylko twoja.
Przyjdę
gdy wypełni się czas.
Stanę w otwartych drzwiach
i będę
wasza.
Wiersz inspirowany obrazem, który można zobaczyć pod linkiem - https://www.facebook.com/116060471899868/photos/a.1163 71971868718/167023083470273/
Komentarze (19)
Piękna inspiracja i cudowny wiersz.
Super....jakby by to ta dziewczyna w ciąży
mówiła.........klask klask klask
Piękna inspiracja.Piękny wiersz.
Inspiracja bardzo piękna to cud Wiersz przemówił
wrażliwością i dotknął sensu życia +:)